A więc wczoraj nie mogłam napisać, bo jak wróciłam to byłam bardzo zmęczoona, wróciłam o 22.12. Więc najpierw:
15-04-2005 r.
Wstałam 10.45 i jeszcze nawet się nie wyspała do popołudnia nic ciekawego nie robiłam więc nie będę opisywała, bo to były same nudy. Tak wogule to była wczoraj u mnie moja koleżanka, ale i tak z nią nie siedziłam tylko, potem bo nocowała u mnie. A więc o 15 pojechałam po Natalke potem dostałam smsa od szyny, z pytaniem czy gram w siatke. Wróciłam z dworca kolo 16.15 i poszłam grać w siate, troche graliśmy, a potem przyszedł Dedor. Fajnie było lecz moja mam zadzwoniłam, zebym jej jakąś płyte przywiozła dla koleżanki, i pojechała ze mną Sylwia. Potem przyszła Skóra, Lucyna i Ewelina(Wino) a i graliśm w "hali hali". Potem Szyna musiał iść do kościoła i już nie wrócił, a Marcinek zabrał moją piłkę i siedział w klatce. Jak wyszedł z klatki to on Patryk i Dedor zabrali nam piłke (mi lucynie i ewelinie) i uciekali ganialiśmy sie po całym (prawie) osiedlu. JAk wróciłam do domu to już na nic nie miałam siły, ale była u mnie koleżanka i musiałam jej zrobić kolacje, a nastepnie gadaliśmy i jakoś tak szybko zasnęłam. To tyle o wczorajszym dniu.
TeRaZ DzIsIaJ:
Jak pisałam wczoraj, była u mnie koleżanka, a dzisiaj o 11 pojechała(uff.... i bardzo dobrze) Tak jak wczoraj do popołudnia nie było co robić o 15 pojechałam do babci do ośrodka rehebilitacyjnego na nagórkach. Potem zadzwoniła do mnie skóra z pytaniem "gdzie jesteś, bo chcemy pograć w siate" powiedziałam że za godzine wróce i wróciłam. Przebrłam sie i poszlam grać, w trakce gry zjawili się koledzy z Skóry szynki i marcina klasy (Draka i Arek) grali z nami a potemskóra z nimi poszła. Zaszła po Sylwię i poszłyśmy do sklepu jak wróciłyśmy to mieliśmy grać, ale dzieciaki (Patryk. Michał, Robert, Pawełrk) pytali się czy bawimy sie w chowanego i sie bawliśmy(Fajnie było). Później jak jużprawie wszscy poszli do domuto ga\rała w siatke z Marcinem Michałem i Patrykiem (byłam z Michałem w drużynie) A o 20.25 poszliśmy do domu. Teraz siedze gadam na "gg" i zaraz spadam ścielić łóżko i ide oglądać TV i spać jak sie położe to nie wstane aż jutro kolo 10.30. Pozdro dla: Skóry, Lucynki, Sylwi, Michała, Marcina................ jak kogoś pominełam to przepraszam